niedziela, 18 kwietnia 2010

GRAMY! 1ed.



Pierwsza edycja GRAMY! odbywała się na konwencie ConQuest 2003, który dopiero zaczynał walczyć o swoją popularność w fandomowym kalendarzu. Impreza, choć nie zgromadziła tłumów, udała się. Jeszcze lepiej udał się sam konkurs, który nawet przez chwilę nie musiał przejmować się frekwencją...


Kto prowadził?

Wybór osób, którym wysyłano zaproszenia do prowadzenia w konkursie, nigdy nie był prosty. Przede wszystkim – wbrew pozorom – nie jest łatwo zgromadzić w jeden weekend w jednym miejscu w Polsce dziesięcioro MG. Nie wszyscy zaproszeni mają czas, nie wszyscy mają ochotę na taką zabawę. Szukamy przy tym osób, które albo są znane w środowisku erpegowym (choć to bardzo względna kwestia), albo cieszą się uznaniem w węższych gronach. Ostateczny skład prowadzących zawsze jest pewną niewiadomą, stanowi dodatkowy element losowy.

W pierwszej edycji w eliminacjach sesje poprowadzili: Adrian ‘Alan’ Bogacz (wicemistrz PMM), Julian Czurko (ówczesny laureat Quentina), Magdalena Madej (jedna z pomysłodawców konkursu), Michał Sołtysiak (autor tekstów erpegowych, w tym minisystemu Czarny Ślimak, Czerwony Muchomor), Remigiusz ‘REMOV’ WilkMarcin ‘Doji Kohei’ Tysler (bardzo aktywny fan L5K). Warto podkreślić, że Marcin zgodził się w ostatniej chwili zastąpić Tomka F. Misiorka, który nie mógł przybyć na konwent. (autor artykułów o RPG) oraz

 Sesja u REMOVa

Przepuszczeni przez tą szóstkę gracze (szczęśliwa dwunastka) trafili do Tomasza Z. Majkowskiego (organizatora krakowskich konwentów i autora tekstów erpegowych publikowanych w MiMie i Portalu), Michała ‘Puszkina’ Marszalika (znanego autora MiMowych tekstów, opiekuna PMM-u) oraz Ignacego Trzewiczka (szefa Wydawnictwa Portal, rednacza czasopisma, współautora Neuroshimy).

W finale na najlepszą trójkę czekał już Wojtek Rzadek, ówczesny zdobywca Pucharu Mistrza Mistrzów. Wtedy wyglądał mniej więcej tak:



Kto grał?

GRAMY! było zaprojektowane z myślą o graczach. Czekało na nich trzydzieści miejsc startowych. Zwiększenie tego limitu jest w zasadzie nierealne, ale szybko okazało się, że to optymalna liczba. Podobnie jak w PMM-ie ilość uczestników (w zależności od konwentu) oscyluje w granicach dziesięciu osób, tak w GRAMY! najczęściej waha się w przedziale 20-30 erpegowców.

Pomysł zaskoczył od samego początku. Osiemnastu uczestników zarezerwowało sobie miejsca przed konwentem, kolejna dwunastka dołączyła na miejscu. Kilku pechowców, niestety, na drodze losowania odbiło się od konkursowych drzwi.

Niektóre dane przepadły w otchłaniach twardych dysków. Wydaje się jednak, że tak oto wyglądała lista startowa konkursu GRAMY! w roku 2003 (kolejność alfabetyczna): Grzegorz Babiarz, Cyprian Bogacz, Fryderyk ‘FrEd’ Brandys, Mateusz Budziakowski, Michał ‘Bukwa’ Bukowski, Jakub Jabłoński, Marcin Kaliński, Wojtek Kalisz, Waldemar ‘MacDante’ Kawulski, Tomasz Klimek, Łukasz Kobylarz, Elżbieta Koncewicz, Grzegorz Koncewicz, Marcin ‘Telefax’ Kostecki, Piotr Kuczyński, Wojciech Kuczyński, Krzysztof ‘Bard’ Kurek, Ula ‘akito’ Majka, Lucjan Makutonowicz, Aleksander Michalski, Jagoda ‘Ailen’ Przybyłowska, Michał Rokita, Andrzej ‘Andre’ Rylski, Tadeusz Sander, Bartek Sienkiewicz, Andrzej ‘Enc’ Stój, Jan Sugier, Filip Świderski, Szymon ‘neishin’ Szweda, Krzysztof ‘Sir Torpeda’ Tomicz...

Całkiem ładna lista. Pełna nazwisk osób, które same sporo robiły i wciąż robią dla innych erpegowców, ale także ludzi, którzy są zwykłymi uczestnikami fantastycznych konwentów.

Niestety, w pomroce dziejów przepadła pełna lista półfinalistów. Wiemy jednakże, że do trzech półfinałowych MG trafili: Tomasz Klimek, Wojtek Kuczyński, Krzysztof Kurek, Andrzej Rylski oraz Szymon Szweda.

Natomiast do ścisłego finału awansowali: Waldemar ‘MacDante’ Kawulski, Marcin ‘Telefax’ Kostecki oraz Jagoda ‘Ailen Przybyłowska.

Z tej trójki Wojtek Rzadek wybrał... Marcina Kosteckiego!

Chwila euforii...

I ukłonik...


  
Pierwsza edycja, pierwsze koty za płoty. Nawet nagroda była taka „pierwszopłotowa”. Telefax nie otrzymał jeszcze porządnego, wypalonego na blasze dyplomu i mosiężnej kostki, lecz... kolekcjonerski zestaw Settlersów.


Na lepsze nagrody uczestnicy konkursu musieli poczekać kolejny rok...

2 komentarze:

  1. bylem grałem i b. milo wspominam byle tak dalej!!!, odpadłem w półfinałach ale naprawdę warto...!!
    Ps. gorące pozdrowki dla organizatorów ConQuest-u 2003; Wojciech Kuczynski vel 'Flavio'

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też odpadłam ale też było super, moja pierwsza sesja w Cthulu w życiu i to jeszcze u Alana! Ale były emocje, do dziś wspominam.

      Usuń